W 2024 r. dzięki przeszczepom polscy lekarze uratowali 2197 osób
Ministra zdrowia wzięła udział w konferencji prasowej, która odbyła się w siedzibie Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM w Warszawie. Konferencja została zorganizowana w rocznicę pierwszego w Polsce przeszczepu nerki, który został przeprowadzony w I Klinice Chirurgicznej Akademii Medycznej w Warszawie w 1966 r. oraz z okazji Ogólnopolskiego Dnia Transplantacji, który przypada 26 stycznia.
Leszczyna podkreśliła, że transplantologia jest dziedziną, która od kilku lat dynamicznie się rozwija. Przekazała, że w 2024 r. liczba transplantacji w Polsce wzrosła o 22 proc., a dzięki przeszczepom polscy lekarze uratowali 2197 osób.
Zaznaczyła, że najczęściej przeszczepianym narządem są nerki - w 2024 r. lekarze przeszczepili ten narząd 1132 pacjentom.
"Rośnie również liczba przeszczepów wątroby. Serce wygląda tu może trochę skromnie, ale wyobraźcie sobie, że 201 osób dzięki naszym lekarzom, wybitnym kardiochirurgom, otrzymało w 2024 r. nowe serce" - mówiła ministra zdrowia. Dodała, że zwiększyła się również liczba przeszczepianych płuc.
Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku NFZ przeznaczył niemal 900 mln zł na transplantologię. Zdaniem ministry zdrowia w transplantologii największym problemem nie jest brak środków finansowych czy wykwalifikowanych lekarzy, lecz zbyt mała liczba dawców.
Zaznaczyła, że Ministerstwo Zdrowia dofinansowuje transplantologię poprzez Narodowy Program Transplantacji. "Staramy się dofinansować infrastrukturę, staramy się dofinansować szpitale także sprzętowo i staramy się wesprzeć także koordynatorów, którzy są niezwykle ważni w tym procesie, choćby w sprzęt komunikacyjny i szkolenia dla nich" - mówiła.
Przekazała, że w Polsce jest 9 ośrodków transplantacyjnych. "Wiemy o transplantologii coraz więcej, uczymy się od innych państw i staramy się naśladować tych, którzy zaczynali trochę wcześniej niż my" - stwierdziła.
Kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby UCK WUM, konsultant krajowy ds. transplantologii klinicznej prof. Michał Grąt podkreślił, że rok 2024 to drugi z rzędu rekordowy rok polskiej transplantologii.
"W przypadku każdego narządu: nerek, wątroby, serca i płuc - wszędzie mamy poprawę. Wszystkie programy transplantacyjne się rozwijają i mam nadzieję, że tak będzie dalej" - zastrzegł.
"Staramy się wprowadzać najnowocześniejsze techniki, tak żeby były one dostępne dla polskich pacjentów (...). Tylko w zeszłym roku mieliśmy przeszczepienie wspomagające wątroby - pierwszy raz na świecie wykonane u chorej po masywnym urazie. Jeszcze rok czy półtora roku temu taka chora miałaby dużo mniejsze szanse na przeżycie i skończyłaby z przeszczepioną wątrobą. My wykonaliśmy przeszczepienie, ale korzystając z możliwości regeneracyjnych wątroby mogliśmy je usunąć. Chora żyje teraz (...) bez przeszczepionej wątroby, jako zupełnie zdrowa osoba" - mówił.
Prof. Grąt przekazał, że jednym z lepiej funkcjonujących programów jest wznowiony w październiku 2024 r. program przeszczepów segmentów wątroby od żyjących dawców, który pozwolił na znaczne zwiększenie liczby przeszczepów tego organu. "Mamy już wykonane 4 tego typu operacje, w przyszłym tygodniu czeka nas jedna albo dwie. Zapotrzebowanie jest ogromne" - zaznaczył.
Przekazał, że w ostatnich latach UCK WUM stał się największym ośrodkiem przeszczepiającym wątrobę od zmarłego dawcy dla dorosłych biorców na świecie.
Kierownik Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii UCK WUM prof. Mariusz Kuśmierczyk poinformował, że w 2024 r. w UCK WUM przeszczepiono serce 33 osobom, co czyni ten ośrodek trzecią siłą w Polsce jeśli chodzi o te przeszczepy.(PAP)
iżu/ agz/